O 20:45 dzisiaj wyjaśni się czy Legia
Warszawa w końcu przerwie złą passę czy też zacznie nie którym
być cholernie gorąco. Patrząc się na początek rundy rewanżowej
można odnieść wrażenie, że coś z tym zespołem jest nie tak. Z
jednej strony świetny zespół, w końcu inteligentny prezes i
dodatkowo porozumienie się z kibicami, z drugiej strony presja
wyniku oraz prawdopodobnie złe przygotowanie do sezonu. Można
usprawiedliwić nieco nowych zawodników, którzy zostali dodani do
zespołu, ale Legia ma tak silny zespół, że spokojnie mogą
żonglować składem szczególnie, że nie powinno być w Legii
„świętych krów” jak to było w poprzednim sezonie u Macieja
Skorży. Wracając do meritum, dzisiejszy mecz Legia powinna wygrać
z zawiązanymi oczami. Owszem u nas każdy może wygrać z każdym,
lub każdy może przegrać z każdym, ale cała liga gra dla Legii, i
to powinni wykorzystać. Jeżeli chcą być Mistrzem po raz pierwszy
od 2006 roku to powinni zagrać ultra ofensywnie. Okey, można
stwierdzić, że Podbeskidzie gra u siebie, ale czego piłkarze Jana
Urbana mają się bać? Tego, że grają na wyjeźdźcie? Przecież
spokojnie (powaga) mogą wyjść z trzema napastnikami w pierwszej
jedenastce. Łukasik, Wawrzyniak i Radovic wracają do składu po
karze za nadmiar żółtych kartek. Dwóch zawodników na pewno się
przyda. Pierwszym z nich jest Łukasik, który stał się objawieniem
tego sezonu. Owszem jeszcze popełnia błędy szczególnie kiedy ma
piłkę i czasami zbyt długo ją trzyma w jednym miejscu, ale jest
bardzo agresywny i dobry w odbierze chociaż w porównaniu do
Furmana, to nie ma apetytu by wyjść ofensywnie. Radovic wraca do
formy i tu też można stwierdzić, że współpraca jego z Ljuboją
bardzo szkodzi Legii, ale ten zawodnik, jest tak samo przydatny
zespołowi, jak Frank Lampard dla Chelsea Londyn. Jeżeli nie ma
rozgrywającego takiego, jakim był Wolski, to trzeba dać Radovica.
W końcu to jest zawodnik waleczy, który potrafi dobrze na boisku
myśleć. W Legii obok Astiza jest najdłużej ze wszystkich
''grających'' piłkarzy Legii więc zna realia, a dodatkowo jest
głodny mistrzostwa, którego chce zdobyć. Wawrzyniak powinien
odpocząć. Zaczął fatalnie i owszem zagrał dopiero mecz z Koroną,
ale popełnił dużo błędów. Chciałbym żeby Legia to wygrała,
owszem zgadza się, że Podbeskidzie gra teraz dobrze dla oka i
dodatkowo, jest świetnie przygotowane, ale w końcu to jest pewny
spadkowicz, a Legia to musi być pewny zwycięzca.
Prognozowany skład Legii Warszawa:
Bramka: Kuciak
Linia obrony: Brzyski, Vrdoljak,
Żewłakow, Jędrzejczyk
Defensywny pomocnik: Łukasik
Skrzydłowi: Kosecki, Ljuboja
Rozgrywający: Radovic
Napastnicy: Saganowski, Bereszyński
Skład Podbeskidzia:
Bramka: Zajac
Linia obrony: Telichowski, Bucko,
Pietrasiak, Sokowski
Defensywni pomocnicy: Łatka, Deja
Pomocnicy: Malinowski, Chmiel
Napastnicy: Demjan, Wodecki
1:2 dla Legii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz