Źródło: Eurosport
Po powołaniach głównej reprezentacji tej prowadzonej przez Waldemara Fornalika, mamy kolejny sygnał od strony Marcina Dorny. U-21 to ważna reprezentacja i wszyscy pokładamy wielkie nadzieje w końcowy sukces, owszem nie wolno pompować balonika, ale Dorna z młodzieżą ma już ogromne osiągnięcia.
Lista powołanych:
Bartosz Bereszyński (Legia Warszawa),Michał Czekaj (Wisła Kraków), Damian Dąbrowski (Cracovia Kraków), Daniel Dziwniel (OFC Kickers Offenbach), Konrad Forenc (Kolejarz Stróże), Dominik Furman (Legia Warszawa), Rafał Janicki (Lechia Gdańsk), Marcin Kamiński (Lech Poznań), Tomasz Kędziora (Lech Poznań), Mateusz Lewandowski (Pogoń Szczecin), Karol Linetty (Lech Poznań), Bartłomiej Pawłowski (Widzew Łódź), Kacper Przybyłko (1FC Koeln), Adam Pazio (Polonia Warszawa), Mariusz Stępiński (Widzew Łódź), Michał Szromnik (Arka Gdynia), Jakub Szumski (Piast Gliwice), Julien Tadrowski (Pogoń Szczecin), Rafał Wolski (ACF Fiorentina), Piotr Zieliński (Udinese Calcio)
Trzeba powiedzieć, że grupa młodych utalentowanych zawodników jest dosyć pokaźna. Oczywiście szkoda mi trochę Wolskiego, który mógłby się już przydać seniorskiej reprezentacji, ale przez to, że nie gra w swoim klubie musi liczyć się z tym żeby robić małe kroczki od nowa. W Legii pokazał spore umiejętności, ale przed obecnym sezonem jeszcze w Legii miał kontuzji i był nieprzydatny przez pół roku także szkoda, bo myślę, że powinien z Majewskim rywalizować o miejsce w podstawowym składzie na mecz z Ukrainą. Wiemy, że mamy problemy w defensywie więc szkoda, że nie dano szansy Kamińskiemu, który z pewnością po słabszym początku wraca do poprawnej formy i zapewne Arboleda, już go nie wygryzie. Wielki plus za Kędziorę który powoli także zaczyna grać w Lechu i może być w następnym sezonie znaczącą postacią. W Tadrowskim natomiast pokładam olbrzymią nadzieje. Poszedł z Arki do beniaminka i nie powinien żałować tej decyzji. Jeszcze przegrywa z Hriczko, ale jak będzie już maksymalnie gotowy, to możemy być pewni, że pokaże swoje możliwości. Pazio jest bardzo uniwersalnym zawodnikiem, bo u Stokowca grał już w tym sezonie na kilku pozycjach, ale widać, że ma serducho do walki i potrafi stwarzać sytuacje bramkowe. Furman ofensywnie gra zdecydowanie lepiej od Łukasika, ale na tą chwile jest gorszy od swojego klubowego kolegi i odstaje od Kaźmierczaka, Krychowiaka czy też Borysiuka. Grał już w meczach towarzyskich z Macedonią czy Rumunią i na pewno ma spore możliwości, ale na tą chwilę musi być przygotowany do gry u Marcina Dorny.
Na minus mnie zaskoczył Szumski. Chłopak wypożyczony z Legii do Piasta, jest obecnie na drugim miejscu u Brosza, bo w kapitalnej formie jest wychowanek Białej Gwiazdy, Dariusz Trela. Ciekawi mnie natomiast jeszcze sprawa, Bartka Bereszyńskiego. Pod nieobecność, Rzeźniczaka właśnie były zawodnik Lecha gra na prawej stronie obrony. W meczach towarzyskich dawał radę, a w meczu z Podbeskidziem zagrał bardzo solidnie, popełniając bardzo mało błędów. Cieszy też, że dużo zawodników zostało powołanych z polskiej ligi, to pokazuje, że powoli zaczyna do nas wracać pozytywna normalność, ale to jest jeszcze daleka droga...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz