sobota, 6 kwietnia 2013

Zmiany, zmiany, zmiany...

            Wczoraj rada nadzorcza Ekstraklasy SA, przyjęła uchwałę o nowym systemie rozgrywek w sezonie 2013/14. Od przyszłego sezonu po 30 kolejce, odbędzie się podział drużyn na grupę mistrzowską i spadkową. W pierwszej grupie zagrają drużyny z miejsc 1-8, a w drugiej 9-16. Dorobek każdej drużyny zostanie podzielony na pół i zaokrąglony w górę. Po podziale na grupy każda drużyna rozegra 7 meczów, zespoły z miejsc 1-4 oraz 9-12, rozegrają 4 mecze u siebie, a 3 na wyjeździe. Wszystko to z racji zajmowania wyższego miejsca w tabeli. Drużyny z niższych miejsc, rozegrają mecze odwrotnie 3 u siebie, i 4 na wyjeździe. Rozgrywki w "nowej Ekstraklasie" rozpoczną się już 13 lipca, a zakończą 17 lub 31 maja, to w zależności od powodzenia Polskiej reprezentacji w Eliminacjach Mistrzostw Świata, a powiedzmy sobie szczerze, że szanse są marne, ale nie tego dotyczy ten wpis. Podobny system rozgrywek był już testowany w sezonie 2001/02, ale zupełnie się nie sprawdził i został porzucony.
         
           Więc, czy warto wchodzić drugi raz do tej samej rzeki? Moim zdaniem takie rozwiązanie ma swoje plusy, jak i minusy. Niewątpliwym plusem, jest rytm meczowy graczy, który przyda się podczas rozgrywek w eliminacjach Europejskich pucharów. Obecnie tego brakuje, nawet jeśli drużyny zagrają sparingi, to i tak tego rytmu nie uzyskają, bo jak wiadomo, do takich meczów podchodzi się zupełnie inaczej, niż do gry o stawkę. Większej ilości plusów w takim rozwiązaniu nie widzę. Co do minusów, to od wczoraj słyszę zdanie, że takie rozwiązanie "Podniesie poziom Polskiej piłki", chcę wiedzieć jednak w jaki sposób? W jaki sposób te 7 meczów ma podnieść poziom? Jeżeli macie jakieś pomysły, napiszcie je w komentarzach. Kolejnym minusem jest to, że prawdopodobnie duża część z dodatkowych spotkań będzie meczami o "pietruszkę", bo raczej drużyna z 8 miejsca w tabeli nie będzie miała motywacji na walkę z liderem, bo wiadome będzie, że szans na mistrzostwo nie będzie, nawet przy takim zaokrąglaniu liczby punktów. Podobny system był testowany w innych sportach, jak i również w kilku ligach piłkarskich i nigdzie się nie sprawdziła, więc czy jest sens robienia takich zmian?

           Moim zdaniem nie i sądzę, że te zmiany zostaną prędko porzucone i w kolejnym sezonie powróci stary porządek rozgrywek. A co Wy sądzicie na ten temat? Zmiany wyjdą na dobre, czy złe? Zachęcam do dyskusji w komentarzach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz